darusia

       "Zagubiona"

Czy coś się we mnie popsuło?
Nie wiem kim jestem?
Co się ze mną dzieje?
Za plecami ktoś się śmieje.

Czy to ta sama osoba?
Ciągle ogarnia mnie bezsilność.
Gdzie ja jestem...powiecie???
Chyba w innym świecie.
Dlaczego moja dusza nabrała inny charakter?

Nic nie rozumiem.
Śmiać się nie umiem.
Chodzę jak własny cień.
Dookoła szarość, nie kolor...zieleń.

Czy nie skonczy się horror ten?
Powiedzcie, że to tylko sen!
Mam już dosyc tej udręki!
Nie mogę o pomoc wystawić ręki.

Czy nadejdzie koniec tej popsutej twarzy?
Czy to się wogole kiedyś zdarzy???
Nie błądz duszo moja,
Zawsze będę Twoja...

                                "..."

   Spoglądam na moje odbicie w lustrze,
   Widzę oczy przepełnione gorzką łzą,
   Smutno wygladają lecz wyglądać nie chcą,
   Chciałyby aby życie zrobiło sie krótsze,
  
   Nie chcą bowiem, już patrzeć,
   Na tą pozbawioną nadzieji duszę,
   Nie proszę by została,lecz muszę,
   Wszystkie smutki z jej serca zetrzeć,
   Ona chce, w świat...zapomnienia się dostać,
                             i na wieki z żalem się rozstać...